W Markdorf, niewielkim mieście w Badenii-Wirtembergii, ślady obecności polskich ofiar II wojny światowej są wciąż widoczne – choć w wielu przypadkach już tylko na tablicach pamiątkowych lub w archiwalnych dokumentach. Dzięki pracy lokalnych urzędników, archiwistów i pasjonatów historii, udało się dziś na nowo przypomnieć losy tych, którzy zginęli daleko od domu.
Na cmentarzu miejskim w Markdorf znajduje się zbiorowa mogiła, na której wciąż widnieją nazwiska ośmiorga obywateli polskich. Zostali oni pochowani tam między 1943 a 1945 rokiem:
Josef Grenzel (1881–1943)
Wakuawa Kocinska (1945–1945)
Xaverie Masor (1912–1943)
Theodora Michalska (1903–1945)
Hans Owczarek (1944–1945)
Lukas Schalay (1925–1945)
Katharina Tucka (1904–1943)
Marian Zemanek (1921–1943)
Wszystkie te nazwiska odnajdujemy zarówno na tablicy nagrobnej, jak i w dokumentacji archiwalnej. Co ważne, potwierdzają one ich polską narodowość, a także miejsce śmierci – Markdorf.
Szczególną uwagę zwraca jednak nazwisko Wadek Kostecka, którego imię i rok śmierci (1945) widnieją na nagrobku, ale którego brakuje w większości dostępnych rejestrów i opracowań. Jego obecność pozostaje zagadką. Wiadomo jedynie, że od stycznia do czerwca 1945 r. w Markdorf mieszkała kobieta o nazwisku Genoida (Genowefa?) Kostecka. Nie wiadomo jednak, czy była matką, siostrą, czy może żoną Wadeka. Ten fragment historii nadal czeka na odkrycie.
W dzisiejszej dzielnicy Markdorf – Riedheim – na cmentarzu Bergheim zachowała się tablica pamiątkowa poświęcona trzem polskim robotnikom przymusowym:
Michael Bugriy,
Andshei Gerasiuk,
Eugen Koslowski.
Groby tych osób nie przetrwały, ale dzięki lokalnej inicjatywie postawiono w ich miejscu symboliczną tablicę. Miejsce to jest oznaczone na planie cmentarza i dostępne dla odwiedzających.
Z nadesłanych dokumentów wynika również, że w miejscowości Ittendorf, dziś części gminy Markdorf, pochowano dwoje obywateli polskich:
Johann Dudek († 1945)
Anna Jakubowski (1943–1946)
Ich groby figurowały jeszcze w powojennych wykazach z 1946 roku, sporządzonych na podstawie dokumentów powiatowych. Trwa ustalanie, czy te groby zachowały się do dziś, czy zostały zlikwidowane – jak wiele podobnych mogił w Niemczech.
Cenne informacje pochodzą z opracowań lokalnej grupy badawczej analizującej akta archiwalne z kreisarchiv. Ich badania, uzupełnione przez archiwum miejskie w Markdorf, pomagają dziś odtworzyć nie tylko dane biograficzne, ale też kontekst śmierci i pochówku wielu ofiar.
Dzięki uprzejmości urzędu miejskiego w Markdorf możliwe było również uzyskanie oznaczenia lokalizacji mogiły zbiorowej na planie cmentarza.
Serdecznie dziękuję za przekazane informacje.
Przypadek Wadeka Kostecki pokazuje, jak niewiele potrzeba, by czyjeś istnienie zostało niemal zupełnie zapomniane – i jak ważne są nawet fragmentaryczne ślady: nagrobek, wzmianka w meldunkach, zapis w księdze zgonów.
Markdorf, Riedheim i Ittendorf to kolejne miejsca, gdzie historia polskich ofiar II wojny światowej zyskała imiona i nazwiska. Dzięki lokalnym badaczom oraz współpracy z instytucjami samorządowymi, udało się ocalić pamięć – i przywrócić godność tym, którzy przez dziesięciolecia pozostawali anonimowi.
Członek zbiorowy:
Patronat honorowy:
© Ostoja Pamięci
autor projektu: Piotr Kentnowski • 2017–2025