OSTOJA       PAMIĘCI

Ostoja Pamięci,  platforma poświęcona badaniom i upamiętnieniu polskich grobów w Niemczech, symbol pamięci i dziedzictwa historycznego.
14 lutego 2025

Gantenwald – Warto przypominać

 

Historia ośrodka dla dzieci cudzoziemskich kobiet w III Rzeszy

 

Las Gantenwald w pobliżu miejscowości Bühlerzell kryje tragiczną historię, o której przez wiele lat milczano. W okresie II wojny światowej funkcjonował tam ośrodek opiekuńczy dla kobiet cudzoziemskich zmuszonych do pracy w III Rzeszy. Choć oficjalnie placówka miała służyć ciężarnym robotnicom przymusowym, warunki panujące w tym miejscu dalekie były od opieki i humanitaryzmu.

 

 

Zaniedbane miejsce pamięci

 

Na początku lat 80. XX wieku lokalne władze i mieszkańcy zaczęli zwracać uwagę na zaniedbane groby w Gantenwald. Drewniane krzyże były w złym stanie, a teren porastała wysoka trawa. Sprawa ta wzbudziła kontrowersje – jedni uważali, że należy dbać o to miejsce, inni woleli je zapomnieć, obawiając się, że jego przypomnienie wywoła bolesne wspomnienia i spory.

 

Ostatecznie podjęto działania mające na celu uporządkowanie cmentarza, ale pytania o los dzieci, które tam pochowano, pozostały bez jednoznacznej odpowiedzi.

 

 

Ośrodek Gantenwald – tragiczny los kobiet i dzieci

 

Placówka w Gantenwald została utworzona w 1942 roku jako miejsce, do którego trafiały kobiety w ciąży, zmuszone wcześniej do pracy na terenie III Rzeszy. Po porodzie matki były odsyłane do dalszej pracy, natomiast ich dzieci pozostawały w ośrodku. Warunki sanitarne były tragiczne, co prowadziło do wysokiej śmiertelności noworodków.

 

Dzieci, które nie przeżyły, były chowane w pobliskim lesie. Wiele z tych pochówków odbywało się bez ewidencji, co sprawiło, że po wojnie odnalezienie ich miejsc spoczynku stało się niemal niemożliwe. Niektóre matki, próbujące po latach dowiedzieć się, gdzie spoczywają ich dzieci, nie uzyskały żadnych informacji.

 

 

Świadectwa przeszłości

 

Relacje świadków, zarówno byłych więźniów przymusowych, jak i okolicznych mieszkańców, wskazują na dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w Gantenwald. Niemieccy świadkowie wspominali, że nocami widywali ludzi wynoszących zawiniątka, które – jak się później okazało – były ciałami zmarłych dzieci. Pracujący w pobliżu robotnicy przymusowi mówili o „cichych pogrzebach” w lesie.

 

 

Powojenne zapomnienie i próby upamiętnienia

 

Po zakończeniu wojny ośrodek w Gantenwald został zlikwidowany, a jego historia stopniowo znikała z pamięci. W latach 50. część mogił została splantowana, co utrudniło późniejsze próby ich odnalezienia. Dopiero w latach 80. lokalni dziennikarze podjęli temat tego miejsca, zwracając uwagę na potrzebę upamiętnienia ofiar.

 

Dzięki ich działaniom temat Gantenwald został przywrócony do świadomości publicznej, a miejsce pamięci zyskało należną mu uwagę. Do dziś jednak nie wszystkie groby zostały odnalezione, a wiele rodzin nadal poszukuje informacji o losach swoich bliskich.

 

 

Pamięć o ofiarach

 

Historia Gantenwald jest jednym z wielu zapomnianych rozdziałów II wojny światowej, przypominającym o losie tysięcy kobiet i dzieci, które padły ofiarą systemu pracy przymusowej. Dziś, dzięki staraniom badaczy i historyków, możemy lepiej zrozumieć, co się tam wydarzyło, oraz zadbać o godne upamiętnienie tych, których życie zostało brutalnie przerwane.

 

W latach 80. XX wieku temat Gantenwald został podjęty przez dziennikarzy lokalnej gazety „Haller Tagblatt”, którzy zwrócili uwagę na stan zapomnianego miejsca pochówku. Dzięki ich działaniom historia ta zaczęła ponownie budzić zainteresowanie badaczy i lokalnej społeczności.

 

 

Dlaczego warto przypominać?

 

Historia Gantenwald, podobnie jak inne tragiczne epizody II wojny światowej, nie powinna zostać zapomniana. Pamięć o ofiarach niemieckiego systemu pracy przymusowej, w tym o kobietach i dzieciach, które straciły życie w dramatycznych okolicznościach, jest naszym moralnym obowiązkiem. To nie tylko hołd oddany tym, którzy nie mieli szansy na godny pochówek, ale także element budowania świadomości historycznej.

 

Przypominanie o miejscach takich jak Gantenwald ma ogromne znaczenie. Po pierwsze, pozwala oddać sprawiedliwość tym, których losy przez lata były przemilczane. Dla wielu rodzin ofiar to jedyna szansa na poznanie historii ich bliskich, na próbę odnalezienia śladów przeszłości. Wiele dzieci, które urodziły się w tym ośrodku, nigdy nie doczekało się nawet skromnego nagrobka, a ich matki przez całe życie nie mogły dowiedzieć się, gdzie zostały pochowane.

 

Pamięć historyczna jest jednym z fundamentów naszej tożsamości. Tylko dzięki rzetelnym badaniom i dokumentacji można przeciwdziałać zapomnieniu i manipulacjom historycznym. W czasach, gdy coraz częściej dochodzi do zniekształcania faktów, zachowanie prawdy o przeszłości jest ważniejsze niż kiedykolwiek.

 

Właśnie dlatego warto przypominać o Gantenwald. To nie tylko miejsce na mapie, ale symbol cierpienia, o którym świat przez lata milczał. Ocalenie tej historii od zapomnienia to wyraz szacunku dla ofiar i ich rodzin oraz zobowiązanie wobec przyszłych pokoleń, by nigdy więcej nie pozwolić na powtórzenie takich zbrodni.

 

 

 

Więcej na temat Gantenwald można przeczytać tutaj: https://ostojapamieci.pl/gantenwald.

 

Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku ukaże się książka dr Karoliny Trzeskowskiej-Kubasik pt. "Eksterminacja dzieci polskich robotnic przymusowych", wydana przez Instytut Pamięci Narodowej. Publikacja nawiązuje do tragicznych losów polskich dzieci w czasie II wojny światowej.

 

Członek zbiorowy

Związku Polaków w Niemczech

 

 ©  Ostoja Pamięci  2017 - 2025