Ostoja Pamięci
20 maja 2024

Skandal w Schwäbisch Gmünd

 

Zacznę od podsumowania. Na terenie miasta Schwäbisch Gmünd odnalazłem w dokumentach archiwalnych informacje o 107 polskich grobach - ofiarach II wojny światowej. Spośród nich na listę grobów ustawowo chronionych wpisano zaledwie 23 groby. Spisu tego dokonał Friedhofamt 21 stycznia 1969 roku.  Można więc wyliczyć, że grobów, które popadły w "niełaskę urzędników", na terenie miasta Schwäbisch Gmünd było 84.

 

3 marca 2024 roku skontaktowałem się mailowo z urzędem miasta Schwäbisch Gmünd, niestety bez odpowiedzi. Po ponownym zapytaniu 3 kwietnia 2024 r., 10 kwietnia 2024 roku otrzymałem odpowiedź:


"...Nie znaleźliśmy w naszych dokumentach ani na cmentarzach zmarłych o wymienionych przez Pana nazwiskach. W naszym programie cmentarnym nie ma danych z tych lat. Podczas sprawdzania naszych historycznych grobów na cmentarzu św. Leonarda również nie znaleźliśmy w naszym archiwum polskich grobów wojennych. W związku z tym niestety możemy tylko odpowiedzieć, że nie znaleziono poszukiwanych grobów..."

 

Niedowierzając tym informacjom, zadzwoniłem do miasta z zapytaniem, co stało się z 23 polskimi grobami, które były objęte ustawową ochroną. Niestety, pracownik urzędu nie miał żadnej wiedzy na ten temat i obiecał, że jeszcze raz sprawdzi i się do mnie zgłosi. Po ponad dwóch tygodniach ciszy postanowiłem sam udać się na cmentarz w Schwäbisch Gmünd. Na miejscu przeżyłem szok. Po polskich grobach wojennych nie pozostało ani  śladu.

 

Skandal!

 

Z 107 grobów, nie ocalał ani jeden. Jest to sytuacja nie do przyjęcia i budzi ogromne oburzenie. Te groby były nie tylko miejscem spoczynku polskich ofiar wojny, ale także symbolem pamięci i hołdu oddawanego tym, którzy zginęli w tragicznych okolicznościach. Zniknięcie tych grobów to akt zaniedbania, który rani pamięć o tych ludziach i nas, żyjących, którzy staramy się pielęgnować i chronić ich dziedzictwo.

 

W 1969 roku 23 groby  zostały uznane za groby ofiar wojny. Co się stało przez te lata? Czy zapomniano o ich istnieniu? Czy celowo je usunięto? Te pytania muszą zostać zadane i oczekujemy odpowiedzi.

 

Brak troski o polskie miejsca pamięci, takie jak na Leonhardfriedhof w Schwäbisch Gmünd, jest dowodem na to, jak łatwo możemy zapomnieć o przeszłości, jeśli nie dbamy o nią z należytą starannością. Apelujemy do władz miasta o pełne wyjaśnienie tej sprawy i podjęcie kroków, które zapobiegną podobnym sytuacjom w przyszłości. Pamięć o ofiarach wojny jest naszym obowiązkiem, a ich groby są nierozerwalną częścią naszej historii, której nie możemy dopuścić do zatarcia.

 

 

 ©  Ostoja Pamięci  2017 - 2024